132. Nic nie jest dobre lub złe
Drogi Eriku,
To czy koledzy wracają do Ciebie i mówią o tym co jest w ich myślach zależy przede wszystkim od kultury, w której pracujesz oraz od Twojej postawy względem nich i akceptowania przez Ciebie otrzymywanych informacji zwrotnych. Na przykład moi koledzy z Rumunii nie lubią mówić mi o tym co uważają za „złe” wieści. Jeśli są rzeczy, o których myślą, że mogą mi się nie spodobać, a nawet mogę być zły, unikają tego tematu. Nigdy nie „karzę” nikogo za błędy, dostrzegam w nich okazję do nauki. Jednak już sama rozmowa o popełnionych błędach wydaje się być postrzegana przez niektórych kolegów jako rodzaj kary. Wolą ukryć błędy i o nich zapomnieć niż zrobić z nimi coś konstruktywnego. Sam błąd nie jest zły. To bardzo cenne jeśli możesz uczyć się na nim.Nasze życie rodzinne na pewno może mieć wpływ na naszą pracę, niezależnie czy jesteśmy pracodawcą przy pracownikiem. Jeśli masz dużo problemów w domu, zazwyczaj zabierasz je ze sobą do pracy. Problemy pozostają przecież w tej samej głowie, prawda? Nie jesteśmy robotami i nie jest łatwo po prostu przełączyć się na nowy nastrój w pracy. Ale to działa w drugą stronę. Jeśli przyniesiesz dużo pozytywnej energii z pracy do domu, to ma wpływ na twoją rodzinę.
Gdy coś pójdzie źle w pracy nie chcesz aby miało to wpływ na sytuację rodzinną i odwrotnie. Ja sam nie mogę całkowicie oddzielić jednego od drugiego , ale staram się jak mogę aby to ze sobą nie kolidowało. Jeśli coś idzie źle w pracy, jestem zdystansowany od tego (również gdy wracam do domu).
To jak to robię jest bardzo proste a zarazem niełatwe. Uczestniczyłem w wielu mentalnych treningach. Teraz chciałbym się z tobą podzielić podejściem, którego być może nie zrozumiesz koncepcyjnie. Spodziewam się, że nie będziesz wstanie przyjąć go jako coś własnego, masz własne przekonania i będziesz z tym walczył.
W moim życiu nie ma praktycznie nic dobrego i złego ponieważ nie jestem w stanie oceniać co jest dobre a co złe. Czy deszcz jest dobry czy zły? Czy gdy jest sucho i gorąco to dobrze czy źle? Czy kryzys z 2009 roku był dobry czy zły? Czy kłócenie się z żoną jest dobre czy złe? Czy duży wzrost sprzedaży jest dobry czy zły? Linda, mój duchowy trener, podzieliła się ze mną następującą historią:
„Pewnego razu rolnik miał silnego konia na swoim polu i jego sąsiad stwierdził, że ma szczęście. Rolnik wzruszył ramionami i nic nie odpowiedział. Następnego dnia, syn rolnika spadł z konia i złamał nogę. Sąsiad wyraził współczucie i stwierdził, że rolnik miał pecha, teraz jego syn nie mógł pracować. Rolnik wzruszył ramionami i nic nie powiedział. Następnego dnia wszyscy chłopcy zostali powołani do wojska, ale nie syn rolnika. Sąsiad po raz kolejny powiedział, że rolnik ma szczęście.”
Czy pogoda może być dobra lub zła? Oczywiście, że nie. Pogoda to pogoda i jest jaka jest. Tak po prostu . Czy kryzys w 2009 roku był dobry czy zły? Mamy od tego czasu czterokrotnie zwiększoną produktywność. Czy kłócenie się z żoną jest dobre lub złe? Prawdopodobnie jest to konieczne i nieuniknione. Czy duży wzrost sprzedaży jest dobry albo zły? Jedne firmy bankrutują inne stają się mocniejsze.
Jeśli uda Ci się żyć bez osądzania, w kategoriach czy to co dzieje się w Twoim życiu jest dobre lub złe, świat możliwości otworzy się przed Tobą. Będziesz czuł wielkie wyzwolenie ponieważ nie będziesz ograniczany przez mnogość psychologicznych granic nakładających na Ciebie osądy co jest dobre a co złe. Jak powiedział Johan Cruijff: “Każda wada ma swoją zaletę”.
Z poważaniem,
Gerard
Leave a Reply