143. Nowy Święty Graal

Cześć Gerard,

Wydaje się, że obecnie każdy uczestniczy w łączeniu jednych rzeczy z innymi, bez interwencji ludzkich rąk.

W świecie finansów, również wykonuje się pracę w kierunku rozwoju nowych technologii. Zbiorczym terminem jest tutaj FinTech (Financial Technology), któremu poświęca się obecnie wiele konferencji i artykułów. Obecnie panuje pewnego rodzaju mania w powietrzu, wszyscy szukają nowego świętego Graala. Spółki giełdowe, które wykazują zaangażowanie w IOT (Internet rzeczy) mają wysokie wyceny. Tak samo jak w przeszłości, na początku bańki internetowej, integracja w nasze codzienne życie jest głównym tematem. Wówczas również były wysokie wyceny dla firm internetowych.Zauważyłem teraz, że inicjatywy FinTech, dla których prezentacje widziałem,  mają niektóre bardzo dobre aplikacje, co do prezentacji układu i łatwości obsługi. Ale dla wszystkich startupów FinTech, z którymi się spotkałem, jest to jedyna zaleta. To jest powód, dla którego odwiedzili naszą firmę. Nie mieli pojęcia co do frontu biznesu (klienci, rynek) i tylnej części (operacje). Ale mimo to mieli wysokie wyceny.  Widziałem wyceny firm wyższe niż tych, które mają front i zaplecze. Także wyceny wyższe niż dla mojego biznesu.  Co z kolei stanowi blokadę dla współpracy z taką firmą. Jest to niefortunne ponieważ jest to idealna sytuacja aby pozyskać aplikację, którą możesz włączyć do Twojego biznesu. Wówczas my zapewniamy front biznesu i zaplecze, a oni dają nam aplikację. Jednakże, gdyby miała zastosowanie wymiana akcji, podczas gdy wartość ich akcji jest wyższa niż u nas, kiedy to my robimy zysk i mamy klientów, trzeba bardzo wierzyć w powodzenie danej aplikacji. I jest to prawda ponieważ obecnie tworzenie ogólnych aplikacji jest coraz tańsze. Jest kilka krajów z niskimi płacami i absolwentami matematyki czy programistami, którzy mogą rozwijać aplikacje. Jestem również ciekaw integracji FinTech w innych działających przedsiębiorstwach i to jest temat, o którym zamierzam napisać następnym razem.

Pozdrawiam,

Erik