140. Opróżnienie myśli
Cześć Gerard,
Doskonale znam uczucie, które opisywałeś ostatnim razem. Dotyczy ono większości ludzi, którzy prowadzą biznes lub mają absorbującą pracę. Twoja głowa przepełniona jest myślami o pracy, która powinna zostać wykonana jak najszybciej. Wszystkie zadania do wykonania zalegają na Twoim biurku, co powoduje, że staje się ono coraz bardziej obładowane. Są także wykonywane przez Ciebie zadania, które jednak nie przynoszą żadnej korzyści dla firmy. Ja wciąż pozostaję staromodny i przyklejam wszędzie żółte samoprzylepne karteczki. Kiedy jednak jest ich za dużo, tracę rozeznanie. Kiedy tak się dzieje, powracam do kwadrantu zarządzania czasem autorstwa Stephena Coveya. Ten słynny autor pozycji o zarządzaniu miał dziewięcioro dzieci i pięćdziesięcioro dwoje wnucząt, dlatego też wierzę w zaoferowany przez niego model efektywnego zarządzania czasem. Ma swoje cztery ćwiartki.
Wszystkie zadania są skategoryzowane w czterech ćwiartkach:
I Zadania pilne i ważne
II Zadanie niepilne i ważne
III Zadania pilne i małoistotne
IV Zadania niepilne i małoistotne
Tak więc wszystkie zadania zaadresowane do przedsiębiorcy, które wymieniłeś w swojej ostatniej kolumnie, a które nie przynoszą żadnej wartości dla firmy powinny być umieszczone w ćwiartce IV. Pozostałe ćwiartki dają Ci wskazanie, które z zadań powinny być wykonane jako pierwsze. Autor ostrzega, że druga ćwiartka może być zaniedbywana i to stanowi potencjalną pułapkę, ponieważ zadania tam umieszczone mogą przynosić długoterminowe korzyści dla przedsiębiorstwa.
Byłoby świetnie, gdyby istniał system, którym mógłbyś wpisać swoje cele biznesowe oraz rozpisać zadania, które następnie byłby automatycznie układane w odpowiedniej kolejności. To byłaby świetna aplikacja dla zapracowanych ludzi. Mają oni bowiem taki nakład pracy, że czują się zestresowani brakiem pewności, które z zadań powinny być wykonane jako pierwsze.
A czy Ty używasz tego typu rozwiązania i algorytmy w swojej pracy? W swojej ostatniej wypowiedzi wspominałeś o przedsiębiorstwie Uber. Firma ta została zbudowana właśnie na algorytmach. Takie rozwiązanie ostatnio staje się bardzo modne. Firmy takiej Uber czy Airbnb są uważane za przedsiębiorstwa algorytmiczne, a nie alternatywę dla taksówek czy hoteli. Obecnie stosujemy algorytmiczne rozwiązania do podejmowania krótkoterminowych decyzji związanych z aktywnymi funduszami. Popularność algorytmów opiera się głównie na przekonaniu, że jeśli nie wdrożysz ich teraz, stracisz tą szansę na zawsze. Jednak procesy biznesowe i działania nie mogą być przyspieszone i ulepszone w przypadku obsługi klienta, jeśli nie są oparte na algorytmach. Jaka jest Twoja opinia na ten temat? Czy uważasz, że będzie to ważne w przyszłości?
Pozdrawiam
Erick